TEKST - Moja Ty, Nadziejo [Andrzej Poniedzielski] - Studio Realizacji Myśli Twórczych

Przejdź do treści

Menu główne:

książki i płyty > wilcze jagody
MOJA TY, NADZIEJO
słowa: Andrzej Poniedzielski  

Nad stadem wron frunie wrona zielona.
Kto widział ją, wnet uskrzydli ramiona,
kto widział Ją temu myśli się śmieją,
tęskni przez sen, moja ty Nadziejo.

Wiem, byle gram, kropla Ciebie - Nadziejo,
Na morze łez i tyrani truchleją.
Ty sprawiasz, że ludzie prawie mądrzeją
to, lubię Cię moja ty Nadziejo

  Ona - po nas, jeden dzień
  Skona, ale zanim cień
Ona - snem
Ona - bzem
Ona - tlen
Ona - maj
Ona - raj
Pani na nieboskłonach,
to panuj nam Pani Jasnozielona.
Jeśli tu po coś żyje się  
to dla tych paru Ciebie mgnień.

Wiem, bywa że, jawnie z Ciebie się śmieją
Drwią - matką zwą, ale potem smutnieją.
Bez Ciebie to nawet życia nie skleją
ja, ufam Ci, moja Ty Nadziejo.

Ty, bywasz jak kropla rosy w popiele
Na stary tren nawleczona młoda zieleń.
Wiem, kochać Cię ludzie nie umieją
To lubię Cię, moja ty Nadziejo.

  Ona - po nas, jeden dzień
  Skona, ale zanim cień
Ona - snem
Ona - bzem
Ona - tlen
Ona - maj
Ona - raj
Pani na nieboskłonach
To panuj nam Pani Jasnozielona
Jeśli tu po coś żyje się
To dla tych paru duszy drgnień.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego